Pierwsze spotkanie z koniem to mieszanka radości i niepokoju zarazem. Dlatego wbrew pozorom ubiór może okazać się elementem pomocnym. Przede wszystkim warto nałożyć ubranie wygodne, jak również takie, którego nie będzie żal, jeśli się pobrudzi, zniszczy. W kwestii kolorystyki panuje dowolność, ale ze względów praktycznych najlepiej sprawdzają się ciemne kolory.
Do podstawowego wyposażenia każdego jeźdźca należą:
Kask ochronny – toczek- warto mieć swój, odpowiednio dopasowany, z dobrym stabilnym zapięciem.
Kurtka, bluza- ważne, aby były wykonane z przylegającego materiału, który z jednej strony nie będzie krępował ruchów, a z drugiej instruktor będzie miał możliwość obserwować jak jeździec trzyma plecy, czy utrzymuje prawidłową sylwetkę. Istotną kwestią jest materiał okrycia wierzchniego. Nie może ,,szeleścić”, niepokojąc tym samym konia. Najlepiej sprawdza się bawełna oraz sztruks.
Spodnie– koniecznie do kostki, przylegające do nóg. Najlepszym rozwiązaniem są bryczesy, jak również legginsy bez grubych szwów lub przylegające do ciała dresy. Najmniej odpowiednim pomysłem mogą okazać się jeansy lub krótkie spodenki. W drugim przypadku może dojść szybko do obtarcia.
Obuwie- odpowiednie będą buty z twardą, ale płaską podeszwą. Koniecznie poza kostkę, ale nie w typie glanów, ponieważ są zbyt szerokie, a podczas jazdy stopa musi łatwo trzymać się w strzemionach. Przy braku funduszy na profesjonalne obuwie do jazdy konnej, można również założyć typowe kalosze, które są praktyczne i bezpieczne.
Rękawiczki – najlepiej jeździeckie, ale sprawdzą się również klasyczne skórzane.
W przypadku pierwszej wizyty nie warto inwestować w ubiór na wyrost. Profesjonalna stadnina oferuje w cenie zarówno kask, jak i inne elementy niezbędne do odbycia pierwszej przejażdżki. Jeśli zapał nie minie, warto kupić własny dopasowany kask, obuwie, czy rękawiczki.
Najnowsze komentarze